Jak sterować ogrzewaniem w poszczególnych pomieszczeniach?

Nieco niższa temperatura w sypialni, by spało się lepiej i kilka stopni więcej w łazience, by nie marznąć przy wyjściu z kąpieli. W jaki sposób sterować temperaturą, by była ona optymalnie dobrana we wszystkich pomieszczeniach?

Choć hasło 20 stopni dla klimatu brzmi bardzo chwytliwie, nie oznacza wprost, że temperatura w żadnym pomieszczeniu naszego domu nie powinna przekraczać tej granicy. Oczywiście, zbyt duże różnice temperatur pomiędzy poszczególnymi strefami budynku też nie są dobre, ale warto pamiętać, że nie w każdym pomieszczeniu temperatura musi być zawsze taka sama.

REGULACJA TEMPERATURY NA URZĄDZENIU GRZEWCZYM

Tak naprawdę, gdy chcemy zwiększyć lub zmniejszyć temperaturę w danym pomieszczeniu mamy dwie możliwości – zmodyfikować temperaturę czynnika grzewczego, czyli najczęściej ciepłej wody przepływającej przez grzejniki lub ogrzewanie podłogowe, lub tempo tego przepływu.

W przypadku pierwszego z tych parametrów, zmiany dokonują się bezpośrednio na urządzeniu grzewczym (kotle c.o. czy pompie ciepła). Temperatura wody w systemie centralnego ogrzewania zazwyczaj modyfikowana jest pod wpływem zmian temperatury na zewnątrz. Aby było to możliwe, pompa czy piec połączone muszą być z umieszczonym na zewnątrz czujnikiem temperatury. Oczywiście warto zadbać, by takie urządzenie znalazło się w miejscu, gdzie nie będzie narażone na działanie skrajnych czynników atmosferycznych – unikniemy wtedy zaburzeń pomiarów. 

Jeśli za oknem będzie się robić chłodniej, urządzenie grzewcze zwiększać będzie temperaturę wody w układzie. Jeśli zaś cieplej – obniży ją, bo do ogrzania domu potrzeba wtedy mniej energii. Przy poprawnych odczytach i odpowiednio ustawionej krzywej grzewczej, w domu powinna zawsze panować komfortowa temperatura. Co jednak, gdy tak nie jest i w czasie, gdy w jednym pomieszczeniu jest ciepło, w drugim odczuwamy chłód?

REGULACJA PRZEPŁYWÓW

W takiej sytuacji powinniśmy skupić się na tym, by wyregulować przepływy w emiterach ciepła (grzejnikach czy podłogówce). Wyższy przepływ pozwoli nam na uzyskanie wyższej temperatury w danym pomieszczeniu. W przypadku grzejników zrobimy to w bardzo prosty sposób, po prostu przekręcając pokrętło w miejscu, gdzie wpływa do niego woda. 

W przypadku ogrzewania podłogowego będziemy musieli popatrzeć na rotametry i zmienić ustawienie przepływów. Co do zasady – im dłuższa pętla, tym większy przepływ jest potrzebny by uzyskać taką samą temperaturę. Odpowiednie ich wyregulowanie to zazwyczaj długotrwały proces ze względu na dużą bezwładność podłogówki. Mija sporo czasu nim poczujemy realne efekty wprowadzonych przez nas zmian.

Na koniec ważna uwaga, jeśli już raz uda nam się ustawić odpowiednią proporcję przepływów i mamy urządzenie grzewcze dostosowujące temperaturę wody w układzie do temperatury za oknem to nie powinniśmy już musieć wprowadzać żadnych zmian. Urządzenie powinno dbać o to, by w naszym domu było zawsze ciepło i komfortowo.

Co jednak w sytuacji, kiedy nie mamy przy urządzeniu grzewczym czujnika temperatury zewnętrznej i czynnik grzewczy przepływa przez budynek ze stałą temperaturą? Wtedy przepływy regulowane powinny być na bieżąco. Dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji mogą być elektrozawory, które pobierają informacje na temat temperatury w danym pomieszczeniu i na jej podstawie regulują przepływ. Brzmi jak zbędny bajer? Gdy przeanalizujemy oszczędności, jakie możemy dzięki nim uzyskać, przestaniemy traktować je w kategoriach wydatku, a zaczniemy patrzeć na nie, jak na inwestycję.