fbpx

Czy warto chłodzić budynek pompą ciepła

Coraz więcej pomp ciepła ma w standardzie możliwość wykorzystywania ich do chłodzenia domu. Czy jest to jednak rozwiązanie praktyczne, które mogłoby konkurować z klimatyzacją?

Jeśli mielibyśmy pokusić się o szybką i konkretną odpowiedź na pytanie z tytułu, to brzmiałaby ona po prostu „nie”. Oczywiście, w szczególnych sytuacjach i przy odpowiedniej wiedzy, jesteśmy w stanie skutecznie wykorzystywać chłodzenie pompą ciepła. Większość użytkowników powinna się jednak trzymać od tej opcji z daleka. 

W JAKI SPOSÓB POMPA CIEPŁA CHŁODZI BUDYNEK?

O ogólnej zasadzie działania pompy ciepła pisaliśmy już jakiś czas temu. W przypadku chłodzenia obieg ciepła w układzie jest po prostu odwracany i w grzejnikach czy ogrzewaniu podłogowym znajduje się woda zimniejsza od panującej tam temperatury powietrza. Po ogrzaniu następuje jej ponowne schłodzenie przez pompę ciepła. Do tego momentu brzmi całkiem rozsądnie, prawda?

Problem pojawia się jednak wtedy, gdy przyjrzymy się sposobowi oddawania chłodu przez naszą instalację centralnego ogrzewania. W budynkach z zainstalowanymi grzejnikami uzyskamy po prostu zimne grzejniki, co tylko w niewielkim stopniu przełoży się na zmniejszenie temperatury w pomieszczeniach. O ile ciepłe powietrze rozchodzić się będzie z nich w naturalny sposób, o tyle zimne będzie utrzymywało się raczej w pobliżu odbiornika. Nie odczujemy więc latem zbyt mocno działania naszej pompy. 

Poczujemy za to… wilgoć. Osobom, które uważały na fizyce w szkole z pewnością nie obce będzie pojęcie temperatury punktu rosy. Tym, którzy nie pamiętają, o co chodzi, przypominamy: to temperatura, przy której para wodna z powietrza zacznie zmieniać swój stan skupienia na ciekły. Mówiąc prościej – jeśli za mocno schłodzimy grzejniki, zacznie się na nich skraplać para wodna.

Dotyczy to również dużo skuteczniejszego, co do zasady narzędzia do chłodzenia domu pompą ciepła, jakim jest ogrzewanie podłogowe. Korzystając z niego rzeczywiście zyskamy w pomieszczeniach przyjemny chłód… ale niestety wiąże się to z dosyć poważnym ryzykiem. I nie chodzi o to, że podłoga będzie nieprzyjemnie zimna (w czasie upałów to mogłaby być nawet zaleta). Ogrzewaniu podłogowemu bardzo często w naszych domach towarzyszą płytki. Szybko może się więc zrobić ślisko i nieprzyjemnie. Wykorzystanie chłodzenia pompą ciepła przy podłogówce wymaga więc dużej ostrożności i bieżącego monitorowania, na co większość z nas nie ma po prostu czasu.

ROZWIĄZANIE – KLIMAKONWEKTOR

Alternatywą dla grzejników i ogrzewania / chłodzenia płaszczyznowego (podłogówki) może być klimakonwektor. Jest to urządzenie, które montujemy w miejscu kaloryfera. Wyposażone jest jednak w dodatkowy wentylator wymuszający obieg powietrza. Dzięki temu ciepło czy zimno, które dotrze do klimakonwektory, skuteczniej (i szybciej) rozejdzie się po pomieszczeniu.

Rozwiązanie idealne? Pewnie tak, o ile nie przestraszy nas jego cena. Klimakonwektory potrafi bowiem kosztować 3- lub nawet 5-krotnie więcej niż zwykły grzejnik. 

Czy oznacza to, że należy zrezygnować z chłodzenia domu pompą ciepła? Niekoniecznie. Gdy jesteśmy świadomi zagrożeń i minusów, jakie niesie każde z wymienionych rozwiązań możemy podjąć świadomą decyzję. Warto jednak, byśmy podczas procesu zakupu pompy ciepła nie dali sobie wmówić, że oferowane nam rozwiązanie w magiczny sposób zamieni grzejniki w naszym domu w nowoczesne klimatyzatory.

Jeden komentarz do “Czy warto chłodzić budynek pompą ciepła

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *