Czy pompy ciepła to tylko chwilowa moda?
Po rekordowej dynamice liczby montażów pomp ciepła i kilkumiesięcznym okresie oczekiwania na urządzenie, nie ma już na rynku śladu. Czy pompy ciepła okażą się tylko chwilową modą?
Pompy ciepła od dawna wzbudzały zainteresowanie jako potencjalnie rewolucyjne rozwiązanie w dziedzinie ogrzewania budynków. Ostatnie lata przyniosły prawdziwy boom na tę technologię. Obecnie jednak dynamika branży wyraźnie wyhamowała. Dalszy rozwój sektora jest jednak nieunikniony, co potwierdzają plany budowy nowych fabryk pomp ciepła w Polsce i Europie przez największych rynkowych graczy.
NOWE FABRYKI POMP CIEPŁA W POLSCE
Budowę swoich fabryk pomp ciepłą na polskiej ziemi zapowiedziało już pięć globalnych marek: japońskie Fujitsu, Toshiba i Daikin oraz niemieckie Viessmann i Bosch. Skala inwestycji będzie oczywiście różna, mówimy jednak o zaangażowaniu rzędu miliardów złotych. Sam tylko Daikin planuje do 2030 roku zatrudniać w Polsce przy produkcji pomp ciepła 3000 osób. Co ważne – w przypadku tej inwestycji prace w Konstantynowie już ruszyły, a produkcja rozpocząć się ma jeszcze w 2024 roku!
Polska nie jest tu wyjątkiem. Swoją nową fabrykę w Czechach lokuje Panasonic, a Vaillant na Słowacji. Jakie wnioski wyciągać można z takiego zaangażowania międzynarodowych korporacji w naszym regionie? Spodziewają się one, że państwa Unii Europejskiej będą w najbliższych latach znaczącymi odbiorcami produkcji pomp ciepła. I mają ku temu wyraźne powody.
EUROPEJSKI ZIELONY ŁAD
Europejski Zielony Ład (European Green Deal) to strategiczny plan Unii Europejskiej, który ma na celu przekształcenie gospodarki europejskiej w bardziej zrównoważoną, niskoemisyjną i przyjazną dla środowiska. Jest on częścią wysiłków UE w zakresie walki ze zmianami klimatu i osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Jednym z filarów tego planu jest rozwój rynku pomp ciepła. Europejski Zielony Ład promuje używanie pomp ciepła jako przyjaznych dla środowiska źródeł ciepła do ogrzewania budynków. Ma to przyczynić się do zredukowania emisji CO2 oraz zwiększenia wydajności energetycznej. Europa ma więc w niedalekiej przyszłości odejść od paliw kopalnych, a nie da się tego zrobić, bez rozwoju i upowszechnienia technologii pomp ciepła.
Można więc śmiało powiedzieć, że utrzymanie tego wektora polityki europejskiej gwarantuje stabilny rozwój branży pomp ciepła na całym kontynencie europejskim.
JAK JEST Z POLSKĄ?
Polska nie jest pod tym względem wyjątkiem. Po gigantycznej popularności instalowania fotowoltaiki, pompy ciepła niemal z marszu stały się jednymi z najczęściej montowanych urządzeń grzewczych w naszym kraju. Przyjęte przez nasz kraj zobowiązania w zakresie redukcji CO2 i odchodzenia od paliw kopalnych sprawiają, że w kolejnych latach spodziewać się można kolejnych zachęt do ich montowania.
Podobnie ze wzrostem zaufania do samej technologii. Im więcej jest zadowolonych użytkowników pomp ciepła w naszym kraju, tym więcej osób przestaje się bać, że to rozwiązanie nieprzystosowane do polskiego klimatu.